O kładzeniu glazury słów kilka
Czy wiecie że zanim położymy płytki na podłodze lub ścianie musimy wykonać kilka ważnych czynności, bez których trwałość i późniejszy wygład naszej glazury będą zagrożone?
Otóż dobry fachowiec, który stara się wykonać zadanie ułożenia glazury zgodnie ze sztuką i współczesnymi standardami powinien najpierw miejsce przyklejanie płytek zagruntować.
GRUNT
to rodzaj roztworu wodnego, w którym znajduje się kilka procent specjalnych żywic, a służy do przygotowania powierzchni do dalszych etapów pracy. Dobre grunty zawierają w swoim składzie około 14% substancji stałej, a takie zwykłe mogą jej posiadać jedynie kilka procent, ponieważ i tak nikt tego nie kontroluje. Grunt nie jest traktowany jak materiał budowlany więc uważajmy na skład takiego płynu.
Gruntujemy powierzchnie po to by były lepiej przyczepne, by uregulować ich chłonność, ograniczyć pylenie, wzmocnić je i odizolować warstwę gipsu od warstwy cementowej. Istnieje specjalny rodzaj gruntów kładzionych na stare płytki po to, by móc położyć na nie nową warstwę glazury.
ZAPRAWA
Kolejnym etapem pracy glazurnika powinno być stosowanie zaprawy, która wyrównuje podłoże, zakleja bruzdy i nierówności i może mieć grubość od 1 do 25 mm. Dobra zaprawa już po 2 h nadaje się do kładzenia na nią klejów. Istnieją też zaprawy twardniejące już po 3 min, które przydatne są w przypadku niewielkich powierzchni, na przykład wokół puszek elektrycznych. Z kolei zaprawy używane do posadzek, jastrychów schną do 24 h. Po tym czasie można przeklejać płytki ceramiczne.
HYDROIZOLACJA
Hydroizolacja, czyli folia w płynie powinna być następnym krokiem w procesie przygotowywania powierzchni do kładzenie glazury. Zabezpiecza powierzchnię przed wilgocią. Stosując odpowiedniej klasy folie w płynie zmniejszamy prawdopodobieństwo powstawania pleśni między płytkami. Istnieją różnej klasy izolacje w zależności od tego do jakiego obszaru będą używana. Jeśli powierzchnia jest słabo narażona na kontakt z wodą używamy folii klasy W-0-1, która jest odpowiednia dla obszaru około 50 cm wokół umywalki czy wanny, zarówno na ścianie jak i na podłodze. Tam woda się jedynie rozpryskuje, nie znajduje się stale lub też nie jest wylewana. Klasa W-1-1 przeznaczona jest dla miejsc bardziej narażonych na kontakt z wodą. Takich klas jest kilka i każda wymaga traktowania innego rodzaju folią.
Poza folią w płynie stosuje się również specjalne taśmy izolujące rogi i trudno dostępne zagłębienia. Można też dodatkowo używać mankietów na rury aby oddzielić ich wilgotną powierzchnię od powierzchni ściany. Zamiast folii w płynie można stosować maty hydroizolacyjne.
KLEJ
Dopiero teraz możemy położyć klej do płytek. Spójrzmy na jego oznaczenia w lewym dolnym rogu.
C2TE: C2 jest lepszej jakości od C1, który traktowany jest jako normalny, T oznacza ograniczony spływ, S1/S2 podwyższenie elastyczności.
Grubość kleju nie powinna przekraczać 15 mm. W przypadku tak modnych ostatnio płyt wielkoformatowych np. 280 x 120 cm klej musi posiadać podwyższoną funkcję elastyczności.
FUGA
Wreszcie ostatni element kładzeni glazury, czyli fugowanie. Fuga oprócz oczywistych funkcji ozdobnych ma również inne zadania. Uzupełnia przestrzenie miedzy płytkami, w ten sposób zabezpieczając ich krawędzie przed ocieraniem o siebie tam gdzie powierzchnia jest intensywnie użytkowana.
Istnieją dwa rodzaje fugi : Fuga mineralno-cementowa czyli najpopularniejsza i najtańsza oraz fuga żywiczno-epoksydowa, dwuskładnikowa. Fugi żywiczne traktowane były dotychczas przez fachowców z pewną rezerwą ponieważ uważano, że bardzo szybko zastyga i praca z nią jest trudna, wymaga rozpuszczalników i przysparza dodatkowych problemów. Jednak współczesne fugi epoksydowe są o wiele wygodniejsze do użytkowania i nie zasychają tak szybko. Pracuje się z nimi wygodnie, a efekt jest lepszy od tego z fugą mineralno-cementową.
SILIKON
Ostatnią substancją używaną przy kładzeniu glazury są silikony służące do uszczelniania krawędzi styku płytek z blatem lub z białym montażem.