Jak zaprojektować wnętrze, czyli znowu o pięknie
Dlaczego zachwycamy się kolorowym kwiatem, jego precyzyjną, ale czytelną budową, żuczkiem, którego pancerz mieni się w słońcu kolorami tęczy czy motylem, którego skrzydła pokryte są barwnymi wzorami ? Fascynują nas rytmy górskich masywów, perspektywa morskiej głębi czy symetria płatków śniegu. Podobne miłe odczucia towarzyszą nam gdy oglądamy dzieła artysty malarza, rzeźbiarza czy architekta. Jednym co łączy te przykłady jest piękno, a właściwie coś co powoduje, że odbieramy je jako piękno. Odnajdywane w naturze czy sztuce zestawienia kolorystyczne, czy kompozycyjne potrafią sprawić przyjemność, są miłe dla oka, dla naszego mózgu. Z kolei zadowolenie naszego mózgu skutkuje pozytywnym odbiorem danego obrazu przez człowieka. Potrzeba piękna jest głęboko zakorzeniona w ludzkiej naturze. Odczuwamy ją ponieważ daje nam przyjemność, przyczyniając się do tak zwanego dobrostanu. Rzeczy piękne mogą nas motywować, inspirować, a nawet relaksować. Można więc zadać sobie pytanie co sprawia, że jedno zjawisko czy rzecz wywołuje reakcję pozytywną, a drugie staje się dla nas odpychające?
Mówi się, ‘piękne to nie to co piękne tylko to co się komu podoba’. Innym razem, że o gustach się nie dyskutuje. Owszem to wszystko prawda, dla jednego piękny jest kiczowaty obraz dla innego banan przeklejony taśmą do ściany, palma na rondzie w Warszawie, a dla jeszcze innego arcydzieła Michała Anioła. Na piękno możemy patrzeć wielowymiarowo i jego odbiór uzależniać od emocji czy kontekstu, w którym to piękno obserwujemy. Na odbiór piękna przez człowieka ma wpływ poziom jego edukacji , kultura, w której się wychował, czy indywidualna wrażliwość.
Jednak pewne atrybuty piękna są uniwersalne ponieważ istnieją cechy wizualne obrazów, zjawisk, rzeczy które sprawiają, że piękno odnajdujemy i pojmujemy podświadomie. Psycholodzy, neurofizjolodzy zastanawiali się nad tym co sprawia, że jeden obraz jest oceniany pozytywnie, a drugi nie. Zaczęto prowadzić badania naukowe z użyciem rezonansu magnetycznego, aby poznać zachowanie mózgu ludzi patrzących na rzeczy wizualnie estetyczne. Cóż się okazało? Obserwacje procesów zachodzących w mózgu wykazały, że symetryczność i proporcjonalność obrazów są cechami, które czynią obraz atrakcyjnym dla naszych zmysłów. Ta atrakcyjność oznacza możliwość odnajdywania przez mózg łatwych w odbiorze wzorów. Dlatego pozytywnie reagujemy na to co harmonijne i piękne. Według badaczy może to wynikać z uwarunkowań biologicznych i genetycznych. Przez tysiąclecia swojego istnienia człowiek poszukiwał w świecie przyrody cech świadczących o dobrej genetyce i zdrowiu (np. symetryczna twarz). Dzięki temu jako ludzie pierwotni szybko mogliśmy ocenić co dla nas dobre, a czego unikać. Naukowym wytłumaczeniem takiego odbioru piękna jest fakt, że równowaga i proporcje oglądanego obrazu ułatwiają przetwarzanie informacji przez nasze zmysły. W nieznanym otoczeniu instynktownie szukamy struktur, które ułatwiają nam zrozumienie tego co właśnie zobaczyliśmy. Nasz mózg skupia się na estetycznej atrakcyjności dlatego, że pozwala mu ona łatwiej przyswoić informację i nadać sens wizualnemu światu[1].
Badacze dowiedli, że im łatwiejszy do przyswojenia jest oglądany obiekt tym wydaje się bardziej estetyczny czyli po prostu piękny [2] . Ponadto, że zauważanie piękna, wyzwala poczucie prawdziwej przyjemności. Jest to rodzaj nagrody dla obserwującego. W mózgu aktywowane są bowiem obszary odpowiedzialne za emocje i nagrody. [3]
Artyści malarze, rzeźbiarze, architekci, projektanci, scenografowie wiedzą, że dzieło piękne, które przyciągnie rzesze odbiorców musi spełniać warunki dobrej kompozycji. Tymi warunkami są między innymi symetria i proporcje. Dowiedziono, że rzeczy podlegające słynnemu Złotemu Podziałowi (proporcja około 1.618) są postrzegane przez mózg jako bardziej atrakcyjne. Ludzie są przyzwyczajeni, właśnie do tych proporcji, ponieważ w naturze są one powszechne. Przyjmuje się, że złoty podział jest ulubioną proporcją człowieka [4]. Oczywiście istnieje cała masa uwarunkowań indywidualnych, dotyczących postrzegania proporcji, wiele teorii na temat estetyki i subiektywnych preferencji, które wpływają na to, co ludzie postrzegają jako piękne, ale przykład złotego podziału pozwala nam lepiej zrozumieć co ludzki mózg rozpoznaje jako piękne.
Twórcy sztuk wizualnych wiedzą, że dobra kompozycja dzieła to klucz do sukcesu. Od zasady dobrej kompozycji, nie jest wolna również dziedzina projektowania wnętrz. My, którzy z mebli, faktur, kształtów i kolorów aranżujemy miejsce do życia człowieka jesteśmy tym bardziej zobowiązani do tworzenia zgodnie z zasadami harmonii. W naszym zawodzie sztuką jest zbudowanie z wielu elementów przestrzeni, która będzie przyjazna dla jego użytkownika. Ze względu na złożoność materii i jej przestrzenność musimy oczywiście uwzględniać wiele innych czynników i oprócz dobrych proporcji i symetrii musimy brać pod uwagę grę świateł, dominanty, skalę, strukturę i układ, oświetlenie i perspektywę. Te zasady muszą być prawidłowo wprowadzone do projektowanej przestrzeni aby jej użytkownik poczuł przyjemność i spokój, aby jego mózg czuł się szczęśliwy.
Czasem oglądając projekty wnętrz domów i mieszkań mam wrażenie, że zapomina się o tych podstawowych zasadach i zamiast dążyć do harmonii i porządku estetycznego tworzymy przestrzenie mocno przekombinowane.
Projektanci wnętrz być może zajęci funkcjonalnością i użytkowością pomieszczeń zapominają o tym, że wnętrze mieszkania powinno być spójną całością, a jego elementy od klamki po krawędzie okien i drzwi tworzą obraz. Konieczne jest więc uwzględnianie każdej formy czy linii ponieważ ona jest jakby muśnięciem pędzla na tym obrazie. Wiem, że nasi klienci o tym nie muszą wiedzieć i proponując jakąś zmianę w projekcie nie zdają sobie sprawy, że skutkuje ona koniecznością zmiany w innej części tej kompozycji. Nie da się zmienić ustawienia szafek bez zrównoważenia tej zmiany w innym miejscu. Myślę, że tylko utalentowani projektanci potrafią dostrzec takie ‘drobiazgi’ i wykorzystać je w tworzeniu aranżacji wnętrza domu. Niestety w tej dziedzinie oprócz wiedzy technicznej potrzebny jest dodatkowy zmysł, poczucie piękna, proporcji, wyczucie kolorów.
[1] Neural correlates of visual aesthetic appeal, październik 2022, DOI:10.4324/9781003008675-7,W książce: Routledge Intl Handbook of Neuroaesthetics (pp.103-133), Rozdział: 6, Wydawca: Routledge, Autorzy: Edward Vessel, Max Planck Institute for Empirical Aesthetics, Tomohiro Ishizu, University College London, Giacomo Bignardi, Max Planck Institute for Psycholinguistics
[2] ‘Processing Fluency and Aesthetic Pleasure: Is Beauty in the Perceiver’s Processing Experience’ luty 2004 Personality and Social Psychology Review 8(4):364-82 , DOI:10.1207/s15327957pspr0804_3, Żródło: PubMed, Autorzy: Rolf Reber University of Oslo, Norbert SchwarzUniversity of Southern California, Piotr Winkielman University of California, San Diego
[3] ‘The Neuroscience of Beauty, November 2022, DOI:10.1007/978-3-031-08651-9_4, W książce: Social and Affective Neuroscience of Everyday Human Interaction (pp.53-61), Autorzy: William Comfort ,Universidade Presbiteriana Mackenzie, Ana Luísa Freitas
[4] Aesthetic Preference in the Composition Ratios of Graphic Designs, czerwiec 2022, DOI:10.1007/978-3-031-06086-1_11, W książce: Engineering Psychology and Cognitive Ergonomics (pp.137-145), Autor: Yao-Sheng Wu